Co daje peeling ciała?

Codzienna pielęgnacja twarzy i ciała powinna być wielopłaszczyznowa. Musimy pamiętać o systematycznym oczyszczaniu, nawilżaniu i odżywianiu skóry. Do tego ważny jest peeling ciała. Dlaczego jest tak istotny i nie możemy go pominąć?

Gładka, miękka i zdrowo wyglądająca skóra jest czymś, co chciałby mieć każdy. Aby to jednak osiągnąć, trzeba stosować odpowiednie kosmetyki. Możemy je kupić w drogerii lub zrobić w domu. Jednym z nich jest peeling.

Dlaczego stosujemy peelingi?

Podczas peelingu usuwa się martwe komórki naskórka. W ten sposób odsłania się młode komórki skóry, a tym samym sprawia się, że skóra wygląda na świeższą i zdrowszą. To właśnie przez to, że nie ma martwego naskórka, nasza skóra po peelingowaniu jest taka miękka i gładka. Poza tym przez to, że usuwamy rogowaciejący naskórek, możemy w naturalny sposób zredukować przebarwienia. Do ciała najczęściej stosuje się peeling cukrowy, który będzie delikatnie masować nasze ciało. Poprawiamy tym samym ukrwienie, mobilizujemy komórki skóry do szybszej regeneracji. Warto wspomnieć, że peeling ciała może być wstępem do kolejnych zabiegów. Tuż po nim nasza skóra będzie lepiej absorbować składniki aktywne różnych kosmetyków.

Oprócz tego peeling odmładza skórę, wyrównuje jej koloryt, redukuje obrzęki, pozwala zapobiegać wrastaniu włosków po depilacji i pomoże w walce z cellulitem. Korzyści jest zatem sporo, a jak się za moment przekonamy, za dobry kosmetyk wcale nie musimy dużo płacić!

Jak często wykonywać peeling ciała?

W większości przypadków wystarczające jest wykonanie peelingów 1-2 razy w tygodniu. Jednak są takie zabiegi kosmetyczne, jak na przykład epilacja laserowa, które wymagają, byśmy zabieg ten przeprowadzali częściej. Zdaniem specjalistów szybkość eliminacji owłosienia aż w 30% zależy od prawidłowej pielęgnacji ciała między zabiegami, a jednym z podstawowych zabiegów w tym czasie jest właśnie peeling ciała. Poza tym, jeśli zamierzamy iść do salonu kosmetycznego na inne zabiegi, niż epilacja, także sięgnijmy po kosmetyki złuszczające. Tak jak było wcześniej – peeling pozwala odkryć młode komórki skóry i zwiększa absorpcję związków aktywnych kosmetyków, więc efektywność zabiegów z pewnością będzie lepsza.

Zrób to sam, czyli kosmetyki domowej roboty

Nie zawsze kosmetyki z drogerii to nasze jedyne wyjście. Możemy zrobić je też samodzielnie – bez konserwantów i tanio. Warto na przykład zrobić ujędrniający peeling kawowy. Pół szklanki mielonej kawy zalewamy wrzątkiem i odlewamy wodę. Fusy łączymy z 2 łyżkami śmietany i łyżeczką cynamonu. Innym pomysłem jest peeling na bazie oliwy i soli. Będziemy łączyć 2 łyżki oliwy z oliwek, pół szklanki soli i kilka łyżek soku z cytryny.

A może chcemy czegoś orzeźwiającego? Sprawdzi się peeling na bazie mięty i miodu. Mieszamy torebkę suszonej mięty, łyżkę oliwy, 2 łyżki miodu i gotowe. Oczywiście pomysłów może być znacznie więcej, warto więc nieco poeksperymentować. Jeśli jednak zdecydujemy się na kupne kosmetyki, zwracajmy uwagę na skład. Unikajmy produktów, których lista składników jest długa. Prawdopodobnie nie brakuje w nich konserwantów, barwników i parabenów.