Jak przygotować się na wizytę u fryzjera?

Niektóre osoby przed pójściem do fryzjera nie bardzo wiedzą, czy powinny się do tego jakoś przygotować. Zadają sobie różne pytania, na przykład czy farbowanie włosów oznacza, że powinno się je umyć przed wizytą czy jednak nie?

Co można zrobić, aby fryzjer mógł jak najlepiej odwzorować fryzurę, o którą nam chodzi? Te i inne kwestie dzisiaj omówimy.

Zanim przyjdziemy do salonu – farbowanie, ścięcie, stylizacja

Pierwszą rzeczą, jaką powinnyśmy zrobić, jest zdecydowanie się na konkretną fryzurę. Jeśli chcemy zmienić kolor włosów, koniecznie przestudiujmy obecne trendy. Dobrze rozważyć farbowanie wielowymiarowe, czyli modne teraz ombre, sombre, balayage oraz flamboyage. Na przykład farbowanie włosów techniką sombre czy flamboyage sprawi, że wprowadzimy jakąś zmianę, „odświeżymy” nasz wygląd, ale włosy będą wyglądać całkiem naturalnie. Farbowanie typu ombre z kolei doda nam pewnego pazura.

Jeśli chcemy ściąć włosy lub poprosić fryzjera o jakąś konkretną stylizację, koniecznie przemyślmy to dobrze, biorąc pod uwagę kształt naszej głowy i charakterystyczne cechy twarzy. Warto także zapytać dobrą przyjaciółkę o poradę, ponieważ sami często nie jesteśmy w stanie określić, czy zmiana fryzury to dobry pomysł. Gdy decyzja zostanie podjęta, pamiętajmy o tym, aby zabrać ze sobą do salonu zdjęcie, które jak najlepiej oddaje to, co chciałybyśmy osiągnąć. Fryzjer na pewno będzie nam wdzięczny, ponieważ dzięki temu będzie można z łatwością uniknąć wszelkich nieporozumień.

Częste pytanie, które dzieli – czy myć włosy przed wizytą?

Kwestia mycia włosów przed wizytą u fryzjera nie jest taka oczywista, jak niektórym mogłoby się wydawać. Okazuje się, że jedni mówią zdecydowane – tak!, a drudzy kategoryczne – nie! Te mieszane opinie wynikają z powierzchownej wiedzy dotyczącej koloryzacji włosów.

Ogółem rzecz biorąc, gdy nakładamy na włosy farbę, czyli silnie działającą substancję chemiczną, nie chcemy, aby podrażniła ona w jakiś sposób skórę głowy. Dlatego faktycznie dobrą decyzją jest nienaruszanie jej naturalnej bariery hydro-lipidowej. Mycie głowy wiąże się z usuwaniem sebum i pozostawianiem skóry „nagiej”. Dlatego mówi się, aby bezpośrednio przed przyjściem do fryzjera nie myć włosów. Nie oznacza to jednak, że nie można na przykład umyć ich dnia poprzedniego czy też nawet tego samego dnia rano, jeśli wizyta jest umówiona na wieczór. Niestety czasem zdarza się, że do salonu zawita osoba, której włosy wyglądają, jakby nie widziały wody od co najmniej kilku dni. Jest to nie tylko nieestetyczne, ale także bardzo niekomfortowe dla fryzjera, który musi się owymi włosami zająć. Należy więc dbać o podstawy higieny i oszczędzić fryzjerowi takich nieprzyjemnych wrażeń.

Ostatecznie – komunikacja!

Bardzo ważne jest, aby od razu zgłaszać fryzjerowi swoje wątpliwości. Nie znaczy to, że trzeba o wszystko się wykłócać, bo fryzjer zapewne w większości spraw będzie miał rację – w końcu zajmowanie się włosami jest jego pracą i pasją. Jednak jeśli chcemy o coś dopytać lub zgłosić drobną uwagę – nie krępujmy się! W końcu płacimy za to, aby osiągnąć konkretny rezultat. Z całą pewnością lepiej zasugerować coś wcześniej niż potem płakać, że „fryzjer nas skrzywdził”.