Bariera hydrolipidowa składa się z wody i lipidów. Odpowiada za utrzymanie prawidłowego pH na skórze, chroni ją przed utratą wody i szkodliwym działaniem czynników zewnętrznych. Kiedy dojdzie do jej naruszenia, możemy mieć do czynienia z przesuszoną skórą. Wtedy też z pomocą przychodzi zabieg Asiatic Peel.

Chcąc dbać o to, by nie doszło do naruszenia bariery ochronnej, musimy przede wszystkim pamiętać o prawidłowej pielęgnacji. Ważne, by sięgać po łagodne kosmetyki do codziennego oczyszczania i peelingi enzymatyczne. Jeżeli będziemy stosować często preparaty silnie złuszczające, to w pewnym momencie nasza skóra zacznie się przesuszać. Komórki skóry mogą się regenerować samoistnie, ale jest to długi proces, nawet kiedy wprowadzimy dobrej jakości kosmetyki. Dlatego też mając problemy z przesuszona i odwodnioną skórą, należałoby umówić się na wizytę w salonie kosmetycznym i skorzystać z zabiegu Asiatic Peel. Co warto o nim wiedzieć?

Kto jest najbardziej narażony na odwodnienie skóry?

Na kłopoty z odwodnieniem skóry jest narażona każda osoba, niezależnie od tego, czy posiada skórę mieszaną, tłustą czy ze skłonnością do trądziku. Poza stosowaniem nieodpowiednich kosmetyków jest też kilka innych czynników, które mogą przyczynić się do naruszania bariery hydrolipidowej. Do przesuszania mogą prowadzić warunki klimatyczne, zanieczyszczenie środowiska w tym smog, czy nieprawidłowa dieta.

Utrzymującemu się odwodnieniu towarzyszy utrata elastyczności i dyskomfort, uczucie pieczenia i swędzenia. Ponadto taka cera z daleka wygląda źle i choro. Jest szorstka, łuszczy się i pęka.

W czym tkwi sekret Asiatic Peel?

Zabieg odbywa się kilkuetapowo. Teoretycznie można go zrobić samodzielnie, ale lepiej powierzyć swoją skórę profesjonalistom. Rezultatami zabiegu można cieszyć się już po pierwszej wizycie. Są one możliwe dzięki kwasowi azjatykowemu. To najważniejszy składnik aktywny, jakiego się tutaj używa. Pozyskuje się go z wąkroty azjatyckiej. Oprócz tego preparaty zawierają składniki o właściwościach odżywczych i nawilżających. Taka kombinacja sprawia, że dla skóry jest to prawdziwa regenerująca bomba. Szybko regeneruje, odbudowuje się jej bariera hydrolipidowa i wygładzają się zmarszczki, które przy odwodnieniu się pogłębiły.

Efekty zabiegu Asiatic Peel

Wspomniany kwas azjatykowy stymuluje tworzenie kwasu hialuronowego odpowiedzialnego za elastyczność. Wraz z wiekiem jest go w skórze coraz mniej, a kiedy dochodzi do tego problem z odwodnieniem, jego deficyt jest szybko widoczny. Tak samo kwas azjatykowy stymuluje produkcję kolagenu. Do tego sprzyja szybszemu gojeniu mikrouszkodzeń, działa antybakteryjnie, antyoksydacyjnie i przeciwstarzeniowo.

Dzięki takim właściwościom decydując się na zabieg Asiatic Peel, można spodziewać się, że skóra będzie mieć ponownie dobrą barierę hydrolipidową, będzie dobrze nawilżona i odporniejsza na działanie czynników zewnętrznych. Zniknie uczucie pieczenia i świądu, cera będzie gładsza a zmarszczki mniej widoczne.