Henna rzęs – jakie daje efekty i czy warto się na nią zdecydować?

Oczy są zwierciadłem duszy, stanowią najważniejszy element twarzy, dodają piękna i wyrazistości. Aby je odpowiednio wyeksponować, trzeba zadbać, by rzeczywiście się wyróżniały. Z odsieczą przychodzi na przykład make-up. Jeśli jednak zdarza nam się wyjść z domu bez makijażu lub nie chcemy w ciągu dnia niczego poprawiać, to być może dobrą propozycją będzie henna rzęs.

Nic tak nie podkreśla oczu, jak ciemne rzęsy. O ile mamy naturalnie ciemne włosy, to nasze rzęsy również są ciemniejsze. Jednak jeśli jesteśmy posiadaczkami włosów w kolorze rudym lub jasnym blond, to nasze rzęsy są jaśniejsze. Czasem ich kolor jest tak delikatny, że są niemalże niewidoczne. W tym drugim przypadku tym bardziej należałoby pomyśleć o tym, by podkreślić rzęsy. Jednym z zabiegów, który warto wziąć pod uwagę, jest henna rzęs.

Dla kogo henna rzęs?

Część kobiet decyduje się na przedłużanie rzęs. Rzęsy są wtedy ekstremalnie długie i gęste. Jednak liczna jest też grupa przeciwniczek, które twierdzą, że to osłabia naturalne rzęsy, zwłaszcza jeśli zabieg wykona osoba niemająca odpowiednich umiejętności. Osoby, które preferują łagodniejsze rozwiązania, wybierają raczej hennę. Jest ona dobrą alternatywą dla tuszu do rzęs. Prawidłowe nakładanie tuszu, a później jego zmywanie trwa, a dzięki hennie może zająć sporo czasu. Jeśli żyjemy aktywnie, najpewniej możliwość oszczędności czasu będzie dla nas bardzo kusząca. Poza tym henna rzęs wygląda naturalnie, a to także plus.

Na jakie można liczyć efekty?

Sam zabieg jest krótki, bo trwa zaledwie kilkanaście minut. Jest też mniej kosztowny niż przedłużanie rzęs. A co z efektami? Pięknymi rzęsami będziemy mogły cieszyć się nawet do 4 tygodni. Nasze rzęsy będą wyglądać obłędnie bez względu na warunki pogodowe. To bez porównania większy komfort niż rozmazujący się podczas deszczu tusz. Mając hennę, będziemy mogły opalać się, kąpać, iść na siłownię bez obawy, że pod naszymi oczami będą nieestetyczne ciemne smugi.

Na co uważać?

Zabieg z zastosowaniem henny jest bezpieczny. Hennę stosowano już w starożytności do malowania ciał, a to, że metodę tę wykorzystuje się do teraz, jest doskonałym świadectwem bezpieczeństwa. Jednak jeśli do tej pory nie korzystałyśmy z henny, profilaktycznie zróbmy test, czy nie jesteśmy na hennę uczulone. Wystarczy, że dzień przed zabiegiem odrobinę henny damy za uchem i będziemy obserwować, czy coś się dzieje.

Ponadto zaleca się, by hennę rzęs robić nie częściej niż raz na miesiąc, w przeciwnym razie rzęsy mogłyby być przeciążone i odbiłoby się to na ich kondycji.

Pojawia się też pytanie, czy skoro henna rzęs jest bezpieczna i szybka, a materiały są ogólnie dostępne, można ją zrobić w domu? Teoretycznie tak, a już na pewno, jeśli to wcześniej robiłyśmy. Pamiętajmy jednak, że henna to nie tusz do rzęs, który możemy od razu usunąć. Z tego względu wizyta w salonie kosmetycznym może być lepszą propozycją. Powierzając zabieg profesjonalistce, będziemy mieć pewność, że nasze rzęsy będą wyglądać wspaniale.